Bajkę chcę oglądać ja!

4 stycznia, 2017

Łusia mówi wszystko i wyraża swoje potrzeby zdecydowanie, jej zdania mają bardzo ciekawą składnię:

 -ŚWINKĘ PEPPĘ WŁĄCZYSZ MI? ( ostatnimi czasy Łucja stała się fanką Peppy, w odstawkę poszła Masza i Parauszek;

-NIE CHCĘ KĄPAĆ SIĘ JA! ( niestety to od jakichś trzech tygodni duży problem, Łusia krzyczy przeraźliwie w kąpieli)
– GŁODNA JESTEM JA , ZJEŚĆ ŚNIADANKO CHCĘ JA. (apetyt zawsze dopisuje)

Gdy jest ranek, a Lusia się zbudzi z reguły jest bezlitosna dla reszty domowników i woła:

– JUŻ SIĘ WYSPŁAM- WSTAWAĆ DZIECIAKI JUŻ JEST JANEK!

OBUDZĘ KAJA I EMISIĘ!

Siama

23 Maj, 2016

Łusia wszystko chce robić SIAMA. O sobie mówi zazwyczaj w trzeciej osobie: ŁUZIA SIAMA.Gdy widzi albo słyszy, że starszaki coś dostają, albo robią coś atrakcyjnego ŁUZIA też natychmiast CE (Chce) to samo, w związku z tym mimo młodego wieku opanowała już na przykład całkiem nieźle sztukę jedzenia lodów;)

JAMA

20 kwietnia, 2016

Co to takiego? Wcale nie jakaś norka w ziemi, czy jaskinia, w której mieszkają nietoperze, JAMA w języku ŁUSI to po prostu PIŻAMA :)

Łusia

18 kwietnia, 2016

Tak mówi na siebie Łucja ŁUSIA ALBO ŁUSIU. Rozwój mowy przebiega u niej lawinowo, każdego dnia pojawiają się nowe słowa, dwa dni temu KAPKI zostały zastąpione przez KAPCIE, Emilka to już nie tylko MIMI ale MILIA albo MINIA, do Taty Łusia zwraca się czule TACIO! albo po prostu TATO!

a ze słownika innego dziecka:

Kajtek wrócił z basenu i pyta:

CZY NIE MUSZĘ ROBIĆ NIC KONIECZNEGO? w ten zawaluowany, dyplomatyczny sposób chciał zapytać, czy może pograć na tablecie:)

Lusia mówi

18 marca, 2016

Lusia mówi już całkiem sporo, jak ten czas zatacza koło „słowa do zapamiętania” zaczęły się od podobnego wpisu z Kajtkiem w roli głównej;)

Lusi słownik na dziś:

MAMA

TATA

KAJ, KAJ – Kajtek

MI – na razie niewiele razy ale zdarzyło się powiedzieć tak na Emilkę

BABA

SI – Szyszka, nasz pies

GAM – Gama

MNIAM MNIAM

KAP KAP – kapcie

KAPKA – czapka

NON – cycuś

KOŃ

ŁUF ŁUF – Pies

TU TU – pokazując na coś

NIE

KO – kocyk, kółko, kosz na śmieci

KAKA – kaczka

ABA – żaba

JAJO

Lusia potrafi też udawać psa, kota, krowę, węża, konia, krzyczeć na zawołanie i spontanicznie, kiwać głową na „tak” i „nie”, przybijać piątkę, śpiewać i tańczyć.

Kaj filozof

20 listopada, 2015

Wczoraj wieczorem Kajtek sprząta zabawki i dzieli się ze mną takim przemyśleniem:

JA TO NIE LUBIĘ AŻ TAK BARDZO BAWIĆ SIĘ ZABAWKAMI, TYLKO WOLĘ SIĘ BAWIĆ, ŻE TO JA KIMŚ JESTEM I UDAWAĆ RÓŻNE OSOBY.
– To znaczy, że masz bardzo dużą wyobraźnię.

– A WYOBRAŹNIA JEST WAŻNIEJSZA OD BOGACTWA!

Dziś rano jedziemy do przedszkola:

– A ZERO TO JEST NAJMNIEJ PRAWDA?

-Zero to jest nic.

– A NIESKOŃCZONOŚĆ TO JEST WIĘCEJ OD ZERA?

-O wiele więcej..

– NO NIEKONIECZNIE, BO NIESKOŃCZONOŚĆ TO I MNIEJ I WIĘCEJ…

Stryjek z cytryną po raz drugi

20 listopada, 2015

Nadszedł ten wielki dzień:)

Przedwczoraj czyli 18 listopada odbieram Kajtka z przedszkola, Kajtek wybiega z sali i woła:

  • UMIEM MÓWIĆ „R”

rzeczywiście całą drogę wymieniał słowa z „r” i rewelacyjnie je wymawiał: czarne kruki, rower Roberta, Radek, Jeremi i Rafał no i oczywiście nie mogło zabraknąć stryjka z cytryną:)a tak niedawno to Emi zaczęła swoje wymawianie „R” od stryjka z cytryną;) w podobny sposób, z dnia na dzień cyk i się nauczyli. BRRRAWO synku!!!

A jak dorosnę…

4 października, 2015
  • TATUSIU JA JUŻ NIE CHCĘ BYĆ POLICJANTEM JAK DOLOSNĘ?
  • Tak? A kim byś chciał być Kajtusiu?
  • TYM KIM TY?
  • Czyli?
  • STUDENTEM!

Emilka pyta Kajtka:

  • Kajtek chciałbyś być ministrantem?
  • NIE, PLOBOSZCZEM.

Domisie

9 marca, 2015

Kajtek ogląda Domisie i dzieli się refleksją:

DOMISIE TO SĄ TAKIE FABULALNE LUDZIE, PRZEBLANE ZA TAKIE STWOLKI.

Zwierza się też tacie:

JAK DOLOSNĘ TO BĘDĘ WSZYSTKIMI, O 13.00 BĘDĘ BULMISTRZEM, O 15.00 POLICJANTEM, O 18.00 STLAŻAKIEM.

a jak jest czegoś bardzo dużo to według Kajtka jet tego SIEMSET

Płynąć cichutko…

1 marca, 2015

Kajtek opowiada wymyśloną przez siebie bajkę:

– I TEN REKIN PŁYNĄŁ CICHUTKO, PO CICHUTEŃKU NA PALUSZKACH…