Archive for the ‘fantazja’ Category

Mamo…

22 lutego, 2018

A MOŻEMY MIEĆ ŁABĘDZIA ? – pyta Łusia zasypiając

-Raczej nie.

-A DLACZEGO?

-Bo łabędzie potrzebują stawu.

-AHA…. i zasnęła

Co by było gdyby…

16 listopada, 2017

-A JAK BYM BYŁA KJÓJEM, TO BYM MACHAŁA NOGAMI…

-A JAK BYM BYŁA NAKLEJKĄ, TO BYM SIĘ PRZYCZEPIAŁA…

Kaj filozof

20 listopada, 2015

Wczoraj wieczorem Kajtek sprząta zabawki i dzieli się ze mną takim przemyśleniem:

JA TO NIE LUBIĘ AŻ TAK BARDZO BAWIĆ SIĘ ZABAWKAMI, TYLKO WOLĘ SIĘ BAWIĆ, ŻE TO JA KIMŚ JESTEM I UDAWAĆ RÓŻNE OSOBY.
– To znaczy, że masz bardzo dużą wyobraźnię.

– A WYOBRAŹNIA JEST WAŻNIEJSZA OD BOGACTWA!

Dziś rano jedziemy do przedszkola:

– A ZERO TO JEST NAJMNIEJ PRAWDA?

-Zero to jest nic.

– A NIESKOŃCZONOŚĆ TO JEST WIĘCEJ OD ZERA?

-O wiele więcej..

– NO NIEKONIECZNIE, BO NIESKOŃCZONOŚĆ TO I MNIEJ I WIĘCEJ…

Domisie

9 marca, 2015

Kajtek ogląda Domisie i dzieli się refleksją:

DOMISIE TO SĄ TAKIE FABULALNE LUDZIE, PRZEBLANE ZA TAKIE STWOLKI.

Zwierza się też tacie:

JAK DOLOSNĘ TO BĘDĘ WSZYSTKIMI, O 13.00 BĘDĘ BULMISTRZEM, O 15.00 POLICJANTEM, O 18.00 STLAŻAKIEM.

a jak jest czegoś bardzo dużo to według Kajtka jet tego SIEMSET

Płynąć cichutko…

1 marca, 2015

Kajtek opowiada wymyśloną przez siebie bajkę:

– I TEN REKIN PŁYNĄŁ CICHUTKO, PO CICHUTEŃKU NA PALUSZKACH…

Logopeda

29 stycznia, 2015

– JA LUBIĘ LOGOPEDĘ, CHCIAŁBYM DZISIAJ TEŻ MIEĆ LOGOPEDĘ. – wyznaje Kajtek wychodząc dziś do przedszkola.

– A jak ma na imię Pani Logopeda Kajtusiu?

– NIE WIEM…A MOŻE ONA MA NA IMIĘ LOGOPEDA?

Zabawa w zoo

15 stycznia, 2015

– A TO JEST LEWKALNIA, A TO ZEBLALNIA.

– Czyli co Kajtusiu?

– TU MIESZKAJĄ LWY A TU ZEBRY.

– A DLA PSÓW BY BYŁA PIESALNIA, A DLA KOTÓW KOTALNIA, A DLA KRÓW BIEDLONKALNIA.

– Chyba dla biedronek?

– NIE BIEDLONKAlNIA DLA KRÓW!– śmieje się Kaj

Narnijskie opowieści

7 września, 2012

Emilka spędziła popołudnie na zabawach z Frankiem, okazało się, że oboje czytają (na razie z pomocą dorosłych;)) „Opowieści z Narnii”, całe popołudnie spędzili więc na zabawach w Narnię, dialogi były bezcenne:

– A widziałeś Aslana?

– Nie, no go nie można zobaczyć, to znaczy ja wierzę, że on jest.

– Tak, ja myślę, że Aslan mieszka w Niebie.

– A ja myślę, że może być w każdej szafie.

……

– A może wejdziemy do Narnii, spróbujemy w szafie?

– Dobra

– No i nie minie wcale czas.

– No właśnie jak się wróci będzie ta sama chwila.

Mamo nie szukaj nas jak będziemy w Narnii.

……

– Ja jestem Piotrem.

– A ja Łucją.

– Ja lubię Łucję.

– No ja też

……

Nie mogli się rozstać i obiecali sobie, że następnym razem spróbują znaleźć przejście w innej szafie…

Morze

14 lipca, 2012

– A wiecie dzieciaki, że za tydzień pojedziemy nad morze?

– A BĘDZIE WIEJOJYB? – pyta Kaj

– Super, a będą kraby? – docieka Emilka

żeby było jasne jedziemy nad polskie morze, ale może jakieś ciekawe stwory tam spotkamy;)

Dzisiaj za to odbyłam  z dziećmi spacer przez pole nad jezioro w Kamionkach, po drodze spotkaliśmy konia, którego dokarmiliśmy owsem i kozę, pomachaliśmy kozie po czym dzieci zaczęły ciekawą rozmowę:

– Jakby ta koza miała męża to by mogła z nim chodzić na randki. – stwierdziła Emi

– A TA KOZA MA MAMUSIĘ?

Nie Kajtusiu bo to dorosła koza, ona mogłaby mieć synka, albo córeczkę.

– A  MA TATUSIA?

– Nie ona mogłaby mieć męża, bo jest już duża.

– A SYNKA?

– Synka tak. – wyjaśniła poważnie Emilka

Koza pozostała na łące żując sobie spokojnie  i w samotności trawę…

Wiosenna kulka

28 Maj, 2012

Kajtek gramoli się na huśtawkę na działce i stwierdza:

– JA BĘDĘ WIOSENNĄ KULKĄ, A EMILKA PSZCZÓŁKĄ MAJĄ.

a po chwili słyszę:

– SILNIE BUJAJ MAMO!